Przejdź do menu głównego Przejdź do treści strony Przejdź do stopki
Strona Główna serwisu willadecjiusza.pl Strona Główna serwisu willadecjiusza.pl
pl

Jappy Julia’s Crappy Cookbook 31.10.2022

Kulinarno-artystyczny happening w Willi Decjusza.
Fotografia kolorowego kolażu zdjęć jedzenia
"Jappy Julia’s Crappy Cookbook. Jeśli nie możesz tego powiedzieć słowami, powiedz to z kurczakiem." -  kulinarno-artystyczny happening w Willi Decjusza.

Wiosną i jesienią tego roku w Willi Decjusza na Stypendium Artystycznym organizowanym we współpracy z Konsulatem Generalnym Austrii w Krakowie w ramach projektu „On the road again" gościliśmy dwie artystki wizualne z Austrii – Julia Goodman i Gabriele Eldbauer. Pracowały one nad projektem artystycznej książki kucharskiej „Jappy Julia’s Crappy Cookbook”, w której galicyjskie przepisy z kurczaka łączą się z wizualnymi dziełami sztuki.

Większość ważnych wspomnień w moim życiu dotyczy kurczaka. Kurczak musztardowy, kurczak morelowy, kurczak rosyjski, kurczak pieczony, smalec z cebulą, posiekane wątróbki drobiowe na chałce i oczywiście królowa wszystkich dań z kurczaka, rosół z kulkami z macy. Podobnie jak w przypadku większości rodzin żydowskich, moja również była karmiona głównie przez kobiety.
Kiedy przeprowadziłam się do Austrii w 2015 roku, wszystkie te przepisy i moja trudna do ukrycia słabość do kurczaka podążyły za mną. Obgryzając kości, rozmawiałam z moją żoną, artystką Gabriele Eldbauer, o znaczeniu niektórych potraw dla naszej tożsamości. Wielokrotnie rozmawiałyśmy o różnicach nie tylko w naszym wychowaniu, ale także między naszymi rodzinami: moją, złożoną głównie polskich lub ukraińskich Żydów, którzy uciekli do Ameryki w pierwszej połowie XX wieku, i jej – rodziną austriackich rolników naznaczoną zmaganiem z okropnościami nazizmu.
Naszym zamiarem jest stworzenie artystycznej książki kucharskiej zawierającej przepisy na kurczaka, które niosą określone emocjonalne przesłanie. Te emocje mogą wyrażać się nie tylko w przepisie, ale także za pomocą innych środków: można przywołać je za pomocą zastawy stołowej, oświetlenia, kształtu i materiału stołu i krzeseł. Naszą wiedzę rzeźbiarską i malarską wykorzystujemy do zapewnienia potrawom odpowiedniej oprawy. - mówi o idei projektu Julia Goodman.

Zapraszamy do obejrzenia efektów ich oryginalnego artystyczno-kulinarnego happeningu w Willi Decjusza!
Smacznego!
Amerykańska kucharka-celebrytka Ina Garten opowiadała kiedyś, że jak po raz pierwszy podała swojemu – wtedy jeszcze – chłopakowi swojego słynnego pieczonego kurczaka, od razu się jej oświadczył. Wiele lat później, kiedy opublikowała przepis na to danie, otrzymała mnóstwo listów od amatorek gotowania, które, przyrządziwszy kurczaka, otrzymały od swoich partnerów propozycję małżeństwa. Tak narodził się nieoficjalny kurczak zaręczynowy.
Zafascynowałyśmy się tym, w jaki sposób jedzenie, a w szczególności kurczak, może przekazywać uczucia, które często trudno wyrazić słowami. Julia, która dorastała w żydowskim domu, gdzie kurczak grał główną rolę podczas wszystkich świąt i cotygodniowych obchodów szabatu, już wtedy miała wśród naszych przyjaciół w Wiedniu opinię królowej kurczaka, między innymi dlatego, że jest też prawdziwą Żydowsko-Amerykańską Księżniczką, czyli J.A.P. (Jewish American Princess).
Zaczęłyśmy zagłębiać się w stare przepisy rodzinne Julii. Uwierzcie mi, jest tam sporo emocji do ugotowania i wyrażenia! Badanie powiązań rodziny Julii z kurczakiem pozwoliło mi  jednocześnie spojrzeć z nowej perspektywy na historię mojej własnej rodziny z Górnej Austrii, a porównanie notatek na temat roli jedzenia w naszym wychowaniu stało się centralnym punktem dyskusji przy opracowywaniu przepisów na kurczaka.
Gdy dostałyśmy zaproszenie do projektu „Znowu w drodze”, który sfinansował nasze działania i zaprowadził nas tutaj, natychmiast pomyślałyśmy o tym, że chciałybyśmy wykorzystać i ulepszyć stare rodzinne przepisy, ale także odwiedzić region, z którego rodzina Julii kiedyś wyruszyła na Stanów Zjednoczonych, a który teraz znajduje się na granicy Polski i Ukrainy. Zobaczyć te miejsca i zjeść prawdziwe, lokalne potrawy.
Kiedy przyjechałyśmy tutaj po raz pierwszy, otrzymałyśmy wsparcie w poszukiwaniu ważnych informacji w książkach, bibliotekach i muzeach, ale, być może ku zdziwieniu koordynatora projektu, prosiłyśmy także o rekomendacje restauracji. Kiedyś nawet przekonałyśmy go, żeby poszedł z nami do lokalnego sklepu z produktami tradycyjnymi i odpowiedział na pytanie „co to jest?” co najmniej 50 razy.
Gdy w kwietniu wracałyśmy pociągiem do Austrii, nasze torby były pełne słoików, butelek, a nawet książek i czasopism, a nasze ubrania pachniały tradycyjną polską wędzoną śliwką. I bardzo się cieszymy, że efekty tych kulinarnych poszukiwań możemy wam teraz zaprezentować.
Kiedy układałyśmy dzisiejsze menu, zdałyśmy sobie sprawę, że komunikat emocjonalny niektórych naszych przepisów, jak na przykład przepisów zatytułowanych „Kocham Cię” albo „Nie spieszmy się”, nie jest dedykowany dla szerszej publiczności; wymagają raczej bardziej intymnej sytuacji.
Kierujemy specjalne podziękowania dla wszystkich w Willi Decjusza, w tym hojnej i miłej obsługi restauracji, dla austriackiego konsulatu w Krakowie, austriackiego Ministerstwa Spraw Europejskich i Międzynarodowych oraz Simona Mraza – rozumu i serca stojącego za projektem „Znowu w drodze. - mówiła Gabriele Eldbauer podsumowując pobyt stypendialny artystek w Willi Decjusza i prezentując jego efekty.


Więcej o Stypendiach Artystycznych w Willi Decjusza:

Współpraca

Ta strona używa plików cookies dowiedz się więcej