Kultura na uchodźstwie 17.01.2023
Spotkanie i koncert
fot. z archiwum Autora
W ramach tegorocznej edycji festiwalu "Kultura na uchodźstwie" odbyły się w Willi Decjusza dwa spotkania - 20 stycznia o godz. 18.00 wieczór autorski z białoruskim pisarzem i poetą, Uładzimirem Arłowem oraz 22 stycznia o godz. 12.00 na koncert Wolnego Chóru z Białorusi.
Wraz z Fundacją Kamunikat.org zorganizowaliśmy 20 stycznia o godz. 18.00 w Willi spotkanie «Jak rodzą się książki? Psychologia twórczości» z Uładzimirem Arłovem.
W czasie wieczoru autorskiego białoruskiego pisarza Uładzimira Arłova, zostały zaprezentowane wznowione w Polsce przez Fundację Kamunikat.org książki pisarza w języku białoruskim oraz dwa tomy dwujęzyczne "Prom przez kanał La Manche" i "Porucznik Piatrowicz i chorąży Duch. Ballady".
W spotkaniu wziął też udział znany białoruski muzyk, kompozytor i reżyser teatralny Raman Arłou, który wykonał ulubione piosenki swego ojca Uładzimira.
Spotkanie poprowadził Jarosław Iwaniuk.
Podczas spotkania w Willi Decjusza odbył się także mini kiermasz książki białoruskiej.
Uładzimir Arłoŭ (biał. Уладзімер Аляксеевіч Арлоў), ur. 25 sierpnia 1953 w Połocku – białoruski pisarz, historyk i poeta. Studiował na Wydziale Historii Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego. Pracował jako nauczyciel historii w szkołach białoruskich, a także jako redaktor. Od 1988 współpracował z wydawnictwem "Mastackaja litaratura" («Мастацкая літаратура»). W tym samym roku zaangażował się w działalność polityczną, wstępując do Białoruskiego Frontu Ludowego, występując jednocześnie z KPZR. Od 1992 pozostawał członkiem Sejmu BFL. W 1997 nawiązał współpracę z redakcją "Krynicy" («Крыніца»). Był represjonowany przez łukaszenkowskie władze za udział w demokratycznej opozycji.
Swoje pierwsze poezje drukował w czasopismach studenckich. Jest autorem ponad 40 tomów prozy i kilku zbiorów poezji. Cztery z jego książek ukazały się także w tłumaczeniu na języku polski. Uładzimir Arłoŭ jest laureatem nagrody literackiej im. Franciszka Bahuszewicza przyznawanej przez Białoruski PEN-Club. W 2010 został uhonorowany nagrodą Europejski Poeta Wolności (za książkę poezji "Prom przez kanał La Manche" w przekładzie Adama Pomorskiego). Otrzymał także nagrodę Jerzego Gedroycia za najlepszą białoruską książkę prozaiczną 2017 roku ("Tancy nad horadam"). Nagrodzony srebrnym medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” (2015). Od ponad roku przebywa na emigracji ze względów politycznych.
Galeria zdjęć
fot. z archiwum Wolnego Chóru
Koncert Wolnego Chóru
22 stycznia 2023 (niedziela) o godz. 12.00 w ramach tegorocznej edycji festiwalu "Kultura na uchodźstwie" odbył się koncert Wolnego Chóru z Białorusi w Willi Decjusza.
Wolny Chór powstał w 2020 roku jako ruch społeczno-polityczny, w geście protestu przeciwko sfałszowanym wyborom prezydenckim. Chór zrzesza nie tylko muzyków i wokalistów, ale także inżynierów, ekonomistów, nauczycieli, artystów i wielu innych, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia Białorusi z powodu prześladowań politycznych. Jego członkowie poza granicami swojego kraju przywracają wielowiekową tradycję kultury chóralnej, prezentując w wielu miejscach Polski i Europy repertuar, na który składają się m.in. utwory autorów białoruskich, często od wieków zapomniane, a odkrywane przez nich na nowo. Chór wykonuje nie tylko pieśni pisane oryginalnie w języku białoruskim, ale także przełożone na białoruski utwory z innych krajów: od "El pueblo unido" (nieoficjalnego hymnu przeciwników Pinocheta), po "Mury" ze słowami Jacka Kaczmarskiego w tłumaczeniu Andreja Chadanowicza.
Początkowo muzycy Wolnego Chóru występowali na schodach Filharmonii Narodowej w Mińsku. Jednak w wyniku prześladowań ze strony państwowego reżimu, zaczęli działać partyzancko: pojawiając się bez zapowiedzi na placach, ulicach i w centrach handlowych. Członkowie Wolnego Chóru nie ujawniają swojej tożsamości w obawie przed aresztowaniem. Występów Chóru zakazano w Białorusi, a śpiewane przez niego pieśni uznano za ekstremistyczne. Do tej pory kilkudziesięciu członków chóru było więzionych i poddawanych torturom. Podczas występów na żywo chórzyści występują z zakrytymi twarzami - owijają głowę białym materiałem i zakładają czerwone weneckie maski - tak by ich twarze przypominały historyczną flagę Białorusi.
Wolny Chór powstał w 2020 roku jako ruch społeczno-polityczny, w geście protestu przeciwko sfałszowanym wyborom prezydenckim. Chór zrzesza nie tylko muzyków i wokalistów, ale także inżynierów, ekonomistów, nauczycieli, artystów i wielu innych, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia Białorusi z powodu prześladowań politycznych. Jego członkowie poza granicami swojego kraju przywracają wielowiekową tradycję kultury chóralnej, prezentując w wielu miejscach Polski i Europy repertuar, na który składają się m.in. utwory autorów białoruskich, często od wieków zapomniane, a odkrywane przez nich na nowo. Chór wykonuje nie tylko pieśni pisane oryginalnie w języku białoruskim, ale także przełożone na białoruski utwory z innych krajów: od "El pueblo unido" (nieoficjalnego hymnu przeciwników Pinocheta), po "Mury" ze słowami Jacka Kaczmarskiego w tłumaczeniu Andreja Chadanowicza.
Początkowo muzycy Wolnego Chóru występowali na schodach Filharmonii Narodowej w Mińsku. Jednak w wyniku prześladowań ze strony państwowego reżimu, zaczęli działać partyzancko: pojawiając się bez zapowiedzi na placach, ulicach i w centrach handlowych. Członkowie Wolnego Chóru nie ujawniają swojej tożsamości w obawie przed aresztowaniem. Występów Chóru zakazano w Białorusi, a śpiewane przez niego pieśni uznano za ekstremistyczne. Do tej pory kilkudziesięciu członków chóru było więzionych i poddawanych torturom. Podczas występów na żywo chórzyści występują z zakrytymi twarzami - owijają głowę białym materiałem i zakładają czerwone weneckie maski - tak by ich twarze przypominały historyczną flagę Białorusi.
Koncert dofinansowano ze środków VII Dzielnicy Zwierzyniec.